Kiedy przygotowuję się, zwłaszcza wieczorem po pracy lub szkole, zdarza się, że wszystko zaczyna wydawać się nudne, monotonne, a nawet bezużyteczne. W takich chwilach wydaje się, że nic z tego nie doprowadzi. Zastanawiasz się, jak radziłeś sobie z takimi odczuciami i co pomogło Ci utrzymać motywację do dalszej nauki?
Miałem też wieczory, kiedy nic nie chciałem, wszystko wydawało się bezcelowe. Potem po prostu poszedłem na https://egzamin-e13.pl/ (https://egzamin-e13.pl/) i włączyłem krótki samouczek wideo — bez presji, żeby nie stracić kontaktu z tematem. Poza tym od czasu do czasu przeglądałem moje stare odpowiedzi i widziałem, jak dorastałem. To dało motywację. Pomagało też wyznaczać sobie mini-cele-nie "uczyć się wszystkiego", ale po prostu "analizować jedno zadanie".